Dbasz o samochód – regularnie wymieniasz olej, filtry oraz na bieżąco usuwasz usterki? Pamiętaj, że bez względu na rocznik i markę auta, grozi mu także korozja. Niszcząca rdza pojawia się najpierw w miejscu najbardziej narażonym na działanie czynników zewnętrznych, czyli na podwoziu. Jak się przed nią uchronić? Przeczytaj i się dowiedz!
Dbasz o samochód – regularnie wymieniasz olej, filtry oraz na bieżąco usuwasz usterki? Pamiętaj, że bez względu na rocznik i markę auta, grozi mu także korozja. Niszcząca rdza pojawia się najpierw w miejscu najbardziej narażonym na działanie czynników zewnętrznych, czyli na podwoziu. Jak się przed nią uchronić? Przeczytaj i się dowiedz!
Konserwacja podwozia. Czy jest konieczna?
Od zawsze zmorą właścicieli samochodów jest korozja. Problem ten był szczególnie uciążliwy kilkanaście lat temu. Zazwyczaj najpierw pojawiała się na podwoziu. Woda z kałuż, odpryskujące kamienie, piach, a w zimie sól drogowa – wszystko to sprawiało, że metalowe elementy pokrywały się rdzą niemal zaraz po wyjeździe auta z salonu. W efekcie bez odpowiedniego zabezpieczenia antykorozyjnego spód samochodu już po kilku sezonach zaczynał się sypać.
Obecnie problem został ograniczony, ponieważ podwozia standardowo się cynkuje. Można jednak wciąż nabyć stosunkowo nowe modele, które nie zostały tak zabezpieczone. Kłopot pojawi się też, gdy zrobiono to w sposób niedostateczny.
Na czym polega cynkowanie? Metalowe elementy powleka się warstwą cynku o grubości 5-10 mikrometrów. Chroni je przed działaniem tlenu z wody lub powietrza. Warto przy tym zaznaczyć, że istnieją dwie metody cynkowania.
Tzw. kąpiel jest bardzo skuteczna, ponieważ podwozie zostaje doskonale pokryte we wszystkich miejscach. Mniej efektywne jest natomiast nanoszenie cynku metodą natryskową. W tym wypadku mogą pozostać niezabezpieczone fragmenty. Pojawiają się w nich następnie ogniska korozji. Również wszelkiego rodzaju uszkodzenia powłoki, o jakie na naszych drogach nietrudno, mogą skutkować tego typu problemami.
Warto zatem na bieżąco zaglądać pod auto i profilaktycznie zabezpieczać nawet ocynkowane powierzchnie. W przypadku wozów, które nie zostały tak zabezpieczone, regularna konserwacja podwozia jest po prostu niezbędna.
Konserwacja – usuwanie rdzy z podwozia samochodu
Jeżeli już doszło do pojawienia się rdzy, należy sprawdzić jej głębokość. Powierzchowną łatwo usuniesz samodzielnie. Jest to łatwiejsze niż polerowanie samochodu, ponieważ elementy podwozia są mniej narażone na zniszczenie niż lakier. Odznaczają się wytrzymałością i przy zachowaniu minimum ostrożności trudno je uszkodzić.
Podczas konserwacji podwozia przydatne będą:
- rękawice, maska na drogi oddechowe i gogle ochronne,
- wiertarko-wkrętarka,
- druciana szczotka (nakładka na wiertarkę),
- papier ścierny,
- środek do konserwacji podwozia na rdzę,
- preparat do zabezpieczania podwozia przed rdzą,
- pędzel.
Na samym wstępie wjedź autem nad kanał lub podnieś je, wykorzystując podnośniki i stojaki samochodowe. Pracę zacznij od pościągania plastikowych osłon oraz zabezpieczenia przewodów narażonych na uszkodzenie. Jeżeli jest to możliwe, zdejmij też zbiornik paliwa. Następnie umyj podwozie. Spód trzeba dokładnie oczyścić z resztek soli, błota oraz innych zabrudzeń.
Po jego wyschnięciu użyj wiertarki z nałożoną szczotką do pozbycia się rdzy. Skorodowane miejsca potraktuj następnie środkiem do jej usuwania. Po odczekaniu wskazanego przez producenta czasu wygładź elementy papierem ściernym. Następnie nałóż dwa razy specjalistyczny preparat do zabezpieczania przed korozją. Jedna warstwa schnie zwykle dobę. Ostatnim krokiem jest powleczenie podwozia powłoką ochronną.
Konserwacja podwozia – dlaczego warto ją wykonać?
Regularne kontrolowanie stanu podwozia jest niezbędne w przypadku każdego samochodu. Umożliwia błyskawiczne zareagowanie, kiedy pojawi się problem. Można wtedy go łatwo usunąć, co przełoży się na wydłużenie żywotności auta oraz jego bezpieczną eksploatację.
W przypadku, kiedy przeoczysz powierzchowne ogniska rdzy, bardzo szybko zajmie ona głębiej położone warstwy. Osłabione elementy mogą w końcu ulec nawet perforacji, co jest bardzo niebezpieczne. Badanie techniczne pojazdu stanie się nie do przejścia, a sam wehikuł będzie stwarzał na drodze spore zagrożenie. Jeżeli kompletnie zaniedbasz profilaktykę, samochód po pewnym czasie wymagać będzie wymiany całej płyty podłogowej. Jest to zwykle zabieg trudny i w wielu przypadkach nieopłacalny, więc auto najpewniej wyląduje na złomie.
Samochód z mocno skorodowanym podwoziem wymaga także później większego zakresu prac. Najpewniej trzeba będzie wymienić niektóre zardzewiałe części na nowe, co przełoży się na dość spore koszty. Oddanie auta do mechanika wiąże się również z wyłączeniem samochodu z użytku na co najmniej 3-4 dni. W przypadku, kiedy jest on wykorzystywany codziennie – np. do dojazdów do pracy – sprawi to na pewno duży kłopot.
Konserwacja podwozia – czym najlepiej zabezpieczać?
Obecnie na rynku znajdziesz wiele różnych preparatów do konserwacji auta. Zatem – czym zabezpieczyć podwozie? Doświadczeni mechanicy wskazują kilka różnych grup. Nakłada się je podczas poszczególnych kroków zabezpieczania spodu auta. Należą do nich:
- Preparaty antykorozyjne (neutralizatory) – penetrują wżery, neutralizują korozję oraz chronią metalowe elementy przed dalszym rdzewieniem. Godne polecenia są środki z podkładem epoksydowym.
- Podkłady antykorozyjne – służą one do zagruntowania podwozia. Obecnie zazwyczaj używa się różnych nowoczesnych preparatów w sprayu lub do natryskiwania pistoletem. Tradycyjnym środkiem, który wciąż ma wielu zwolenników, jest natomiast tzw. minia. Farbę podkładową tego typu ceni się za doskonałe zabezpieczenie przed wodą i tlenem, dobre trzymanie się podłoża oraz elastyczność. Ponadto szybko schnie w szerokim zakresie temperatur. Jeżeli zastanawiasz się, jak wyposażyć zakład wulkanizacyjny, musisz wiedzieć, że minia jest również świetna do zabezpieczania stalowych felg samochodowych.
- Powłoki ochronne – w ostatnich latach wykorzystywane są głównie wytworzone na bazie syntetycznych żywic. Powłoki strukturalne tego typu nazwa się barankiem. Mają one szereg niewątpliwych zalet. Przede wszystkim są elastyczne. Tym samym świetnie zabezpieczają podwozie przed uszkodzeniami mechanicznymi (uderzenia kamieniami, patykami, piaskiem). Dodatkowo można je stosować na wszystkich elementach oraz bez problemu pokrywać lakierem. Innym godnym polecenia preparatem jest powłoka bitumiczno-kauczukowa, która ma dodatkowo właściwości wygłuszające.
Podczas nakładania powyższych środków musisz pamiętać przede wszystkim o czystości. Jeżeli zostaną nałożone na brudne powierzchnie, to po niedługim czasie złuszczą się i poodpadają. Tym samym cały trud pójdzie na marne. Dodatkowo trzeba będzie je usunąć i zabieg powtórzyć jeszcze raz. Jeśli tego zaniechasz, korozja znowu się pojawi i to najpewniej w jeszcze większym natężeniu.
Zabezpieczenie antykorozyjne podwozia – jak często wykonywać?
Olej wymienia się zwykle co wyznaczoną przez producenta liczbę kilometrów lub raz do roku. Ozonowanie samochodu przeprowadza się po zimie, a opony wymienia wiosną i jesienią. Z kolei filtry należy zmieniać zgodnie z zaleceniami producenta. A jak jest z zabezpieczaniem podwozia?
W przypadku klasyków, aut starszych oraz nowszych, ale bez ocynkowanego spodu, należy robić to przed sezonem jesienno-zimowym. Jest to dla każdego samochodu najgorszy okres. Sól drogowa, błoto, śnieg i mróz, a także duże zmiany temperatur – np. spowodowane garażowaniem w ogrzewanym pomieszczeniu – sprawiają, że rdza rozwija się błyskawicznie. Takie samochody warto też profilaktycznie przeglądać pod kątem korozji przynajmniej dwa-trzy razy w roku.
Również auta zabezpieczone ocynkiem należy sprawdzać, ale w ich przypadku wystarczy robić to raz w roku. Jeżeli pojawią się ogniska korozji, to trzeba je na bieżąco usuwać w danym miejscu. Z reguły dodatkowa konserwacja nie jest konieczna.
Wyjątkiem są auta słabo ocynkowane. Mimo teoretycznego zabezpieczenia przed rdzą, mogą one jednak korodować. Je również warto zabezpieczać raz do roku przed zimą. Dotyczy to zwłaszcza samochodów niektórych tańszych azjatyckich marek.
Warto przy tym zaznaczyć, że także karoseria wymaga od właściciela pojazdu sporo uwagi. Częste mycie i woskowanie pozwolą zachować lakier w doskonałej kondycji. Należy przy tym unikać parkowania pod drzewami. Ptasie odchody, soki roślinne oraz spadające gałęzie mogą uszkodzić zewnętrzną powłokę. Wtedy również pojawią się ogniska korozji, które należy usuwać. Innymi newralgicznymi punktami są miejsca przy klapie bagażowej, progi, boki drzwi oraz nadkola – czyli elementy narażone na uszkodzenia mechaniczne.
Jeżeli karoseria wykonana jest w dużej mierze z tworzyw sztucznych, trzeba z kolei wiedzieć, jak wypolerować plastik. Przełoży się to na zachowanie atrakcyjnego wyglądu auta oraz pozwoli uniknąć uszkodzenia elementów. Przede wszystkim musisz używać pasty polerskiej do plastiku. Polerka powinna pracować też na dość wolnych obrotach. Zbyt duża prędkość spowoduje mocne nagrzanie powierzchni, a w efekcie jej odkształcenie.
Udostępnij