Czy dezynfekcja ozonem jest skuteczna? Czy zabija bakterie i grzyby? Poznaj wyniki badań!

Czy zdajesz sobie sprawę, ile szkodliwych bakterii i grzybów Cię otacza? Żyją w powietrzu, na podłodze i meblach, a nawet na Twojej skórze! Możesz odkażać wszystko różnymi preparatami, ale to nadal za mało! Rozwiązaniem może być dezynfekowanie ozonem. Pytanie tylko, czy jest to skuteczne? Sprawdź, wyniki badań dotyczące dezynfekcji ozonatorem.

Udostępnij

Autor Maciej Skorżepo
7 grudnia, 2021

Czy zdajesz sobie sprawę, ile szkodliwych bakterii i grzybów Cię otacza? Żyją w powietrzu, na podłodze i meblach, a nawet na Twojej skórze! Możesz odkażać wszystko różnymi preparatami, ale to nadal za mało! Rozwiązaniem może być dezynfekowanie ozonem. Pytanie tylko, czy jest to skuteczne? Sprawdź, wyniki badań dotyczące dezynfekcji ozonatorem.

O czym jest mowa? Czym jest ozon?

Aby mieć pewność, że wszyscy jesteśmy w temacie, warto wyjaśnić, czym w zasadzie jest ozon. Nazywamy tak dobrze znany nam tlen, który składa się z trzech cząsteczek. Występuje on rzadziej w naturze niż wszechobecny dwuatomowy tlen.

Zbudowana jest z niego warstwa okalająca Ziemię, która chroni nas przed szkodliwym działaniem promieni UV ze słońca. Spotkasz go też nieco bliżej siebie. Kojarzysz ten specyficzny zapach po burzy z piorunami? To właśnie ozon!

Mówiliśmy o tym, że gaz ten składa się z trzech, a nie dwóch cząsteczek tlenu. Jak do tego dochodzi? W warunkach naturalnych promieniowanie słoneczne w górnych partiach atmosfery rozbija tlen w powietrzu na pojedyncze atomy. Te następnie reagują z nierozbitym tlenem i tworzą trójcząsteczkowy ozon.

Człowiek nauczył się odtwarzać ten proces z wykorzystaniem wyładowań elektrycznych. Spotkasz się z tym np. w generatorach ozonu stosowanych do ozonowania biura i mieszkania.

W jaki sposób ozon oczyszcza?

Oczyszczające właściwości ozonu wynikają z zawartości dodatkowego atomu tlenu. W dużym uproszczeniu: nie trzyma się on zbyt dobrze pozostałych cząsteczek i wykorzysta każdą okazję, żeby się od nich uwolnić. Robi to przez przyłączenie się do związków organicznych, zmieniając przy tym ich strukturę chemiczną. Dlatego mówi się, że ozon ma działanie silnie utleniające.

Co to ma do oczyszczania? Otóż dużo! Właśnie tę właściwość wykorzystuje się do dezodoryzacji, czyli usuwania nieprzyjemnych zapachów np. po dymie papierosowym, spalenizny, zgnilizny czy stęchlizny. Co ważniejsze jest też szkodliwy dla organizmów żywych w tym bakterii, grzybów i pleśni. Dlatego używa się go np. do ozonowania samochodu, a w szczególności klimatyzacji.

Możesz spotkać się z opinią, że ozon ma większą skuteczność niż preparaty na bazie chloru czy fluoru. Wynika to z jego gazowej formy. Dzięki niej dociera on do wszelkich zakamarków, a także przenika przez niektóre materiały. Co to oznacza dla Ciebie? A no to, że nie musisz wjeżdżać wszędzie ścierką nasączoną chemicznym preparatem!

Jest też druga strona medalu. Ozon nie tylko szkodzi mikro-, ale i tym większym organizmom – również ludziom i zwierzętom. Poza tym, przy dłuższym działaniu i dużym stężeniu może uszkodzić elementy z gumy oraz tworzyw sztucznych. Dlatego zachowaj sporą ostrożność, gdy chcesz go wykorzystać u siebie.

Jak przeprowadzono badania skuteczności dezynfekcji ozonem?

Tyle mówiliśmy o działaniu ozonu na związki organiczne, ale jak to ma się do rzeczywistości? Co do jego zdolności usuwania nieprzyjemnych zapachów nie ma wątpliwości. Od lat ozonowanie jest wykorzystywane przez profesjonalne firmy sprzątające. Ale co z dezynfekcją ozonem? Czy na pewno zabija bakterie i grzyby?

Odpowiedzi na to pytanie szukali specjaliści z Laboratorium Badań Epidemiologiczno-Klinicznych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. Sprawdzali skuteczność ozonu w odkażaniu powietrza i powierzchni. Pod lupę wzięli grzyby pleśniowe i drożdżopodobne oraz bakterie np. gronkowce zamieszkujące naszą skórę i układ oddechowy.

Próbki do badań pobrano z trzech różnych miejsc: boksu do rozlewania pożywek, chłodni i pokoju laboratoryjnego. Badacze wykorzystali w tym celu specjalny próbnik powietrza oraz płytki kontaktowe. Zrobili to przed ozonowaniem i po 3 godzinach od jego zakończenia.

Następnie pozwolili mikroorganizmom rozwinąć się na tyle, aby można było zliczyć kolonie. Ich stężenie wyrażono w jednostkach tworzących kolonie na jeden metr sześcienny (jtk/m3) powietrza i 25 cm2 powierzchni.

Co wykazały badania Sanepidu?

Po wyhodowaniu odpowiedniej ilości i zliczeniu wszystkich kolonii badacze ze Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej byli w stanie przedstawić wyniki swoich testów. Oto one.

Czy ozon zabija bakterie w powietrzu? Wyniki

W próbkach powietrza pobranych z trzech różnych miejsc znaleziono szereg bakterii saprofitycznych, czyli żywiących się martwą materią, np. naskórkiem. Są to powszechnie występujące mikroorganizmy zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków, więc ciągle masz z nimi styczność. Poniższa tabela przedstawia ich stężenie przed ozonowaniem i po nim.

Stężenie przed i po jeszcze lepiej obrazuje poniższy wykres przedstawiający ogólną liczbę bakterii w punktach pomiarowych:

Jak widzisz, stężenie bakterii różnych gatunków żyjących w powietrzu drastycznie zmalało po użyciu generatorów ozonu. Warto wspomnieć, że zniszczeniu uległy też mikroorganizmy, które wypracowały odporność na inne środki odkażające. Niektóre posiadają specjalny pigment chroniący przed promieniami UV, a inne są niewrażliwe na środki chemiczne. Jednak mimo to poległy w walce z ozonem.

Czy ozon zabija bakterie na powierzchniach? Wyniki

Do przeprowadzenia badań skuteczności dezynfekcji ozonem pobrano próbki z aż 5 powierzchni w 3 wspomnianych pomieszczeniach. Były to dwa miejsca na półce w chłodni, dwie strony stołu do rozlewania pożywek w boksie i blat z pokoju laboratoryjnego. Poniżej znajdziesz tabelę i wykres przedstawiające wyniki testów.

Jeśli chodzi o dezynfekcję ozonem różnych powierzchni, to jasno widać, że sprawdza się on lepiej niż w przypadku odkażania powietrza. Średnia redukcja stężenia bakterii wynosi prawie 90%!

Czy ozon zabija grzyby w powietrzu? Wyniki

Mówiąc o grzybach unoszących się w powietrzu, mamy na myśli gatunki mikroskopowe lub strzępkowe. Są one na tyle małe i lekkie, że każdy ruch sprawia, że się wzbijają. Do tych gatunków zalicza się zarówno grzyby pleśniowe, jak i drożdżopodobne.

Pleśń na pewno znasz. Jest to stały i niechciany gość w domach, głównie w łazienkach i piwnicach. Te miejsca są dla nich idealne. Jest tam wilgotno, stosunkowo ciepło, a i jedzenia jest w bród, bo pleśń żywi się przede wszystkim kurzem. Czy zatem ozon pomoże w pozbyciu się grzyba? Niech przemówią dane z badań!

Po raz kolejny ozonowanie było bezlitosne dla mikroorganizmów. Średnio udało się zredukować liczbę grzybów o ponad 90%. Jest to naprawdę dużo! Doskonale zauważysz to na poniższym wykresie.

Wnioski. Czy dezynfekcja ozonem jest skuteczna?

Odpowiedź brzmi: tak, tak i jeszcze raz tak! Badania jednoznacznie wskazują, że po ozonowaniu stężenie zarówno bakterii, jak i grzybów zostało znacząco zmniejszone. Dotyczy to i powietrza, i powierzchni roboczych.

Śmiało można więc stwierdzić, że wykorzystanie ozonu świetnie uzupełni tradycyjne sposoby dezynfekcji pomieszczeń mieszkalnych czy biurowych. Poradzi on sobie z mikrobami, które są odporne na działanie środków chemicznych i promieni UV. Fakt, że jest gazem, również za tym przemawia. Dotrze bowiem do miejsc normalnie niedostępnych. Przy okazji pozwoli pozbyć się nieprzyjemnych zapachów.

Odkryj wyjątkowe, sezonowe skarby dla swojej niepowtarzalnej oazy

ODMIEŃ SWÓJ DOM I OGRÓD!

Odkryj/Poznaj